Płynność finansowa. Prawo Większego? Nieuczciwe Zasady Gry w B2B!
W dzisiejszym artykule: Prawo Większego? Nieuczciwe zasady gry w B2B, przedstawiamy Wam historie naszych Klientów, którzy często stają się zakładnikami większych firm. Chodzi o sytuacje, które blokują ich rozwój i niekorzystnie wpływają na płynność finansową przedsiębiorstwa. Dlaczego? Ponieważ Przedsiębiorcy z sektora MŚP muszą podporządkować się dużym firmom i długie tygodnie czekają na swoje pieniądze. Przyjrzymy się tej szkodliwej praktyce. Poszukamy też odpowiedzi na pytanie: czy można się przed nią zabezpieczyć.
Sytuacje z życia naszych Klientów
Wyobraźmy sobie Przedsiębiorcę, który, po długich staraniach, wygrywa przetarg i doprowadza do podpisania intratnego kontaktu/umowy. Nowy kontrakt „dodaje mu skrzydeł”. Dzięki niemu zwiększa swoje obroty i zatrudnia nowych pracowników, po prostu rozwija firmę. Z należytą starannością wykonuje prace. Zbiera podpisy pod ostatnim dokumentem, który upoważnia go do wystawienia faktury. Co się dzieje dalej?
Sytuacja pierwsza
Kiedy Przedsiębiorca wykonał już ostatnią czynność, czeka jeszcze na zapłatę, nawet do 180 dni. Oczekiwana zapłata nie wpływa jednak na jego rachunek bankowy! Mija kolejnych kilka dni, płatności brak, a na pytanie czy FV dotarła do działu rozliczeń, nasz Klient otrzymuje informację, że na FV brakuje jednego zapisu, bez którego nie mogą jej zaakceptować! Houston, mamy problem.
Sytuacja druga
W innym przypadku nasz Klient usłyszał informację, że na podpis osoby decyzyjnej musi poczekać przynajmniej 14 dni i właśnie o te kolejne 14 dni wydłuża się czas oczekiwanie na zapłatę. Huston, mamy problem.
Sytuacja trzecia
W jeszcze innej historii zamawiający, niezgodnie z umową, potrąca sobie część wynagrodzenia Przedsiębiorcy, nie informując go o tym wcześniej. Ostatecznie, uregulowanie pozostałej kwoty trwa miesiącami! Houston, mamy problem.
Takim sposobem większe firmy nieuczciwie postępują wobec mniejszych Przedsiębiorców, finansując swoją działalność kosztem ich małych biznesów. A dlaczego, przy każdej z tych sytuacji, cytujemy słynne słowa, które wybrzmiały z kosmicznego statku: Apollo 13 w 1970 r.? Bo takie „drobne” przesunięcia w płatnościach powoli, stopniowo osłabiają firmy z sektora MŚP. W Apollo 13 wybuchł zbiornik z tlenem. W MŚP brak terminowych płatności jest jak chwilowe odcięcie tlenu. Brak płynności finansowej to zagrożenie dla całej misji, jaką jest prowadzenie własnej firmy.
W Apollo 13 wybuchł zbiornik z tlenem. W MŚP brak terminowych płatności jest jak chwilowe odcięcie tlenu. Brak płynności finansowej to zagrożenie dla całej misji, jaką jest prowadzenie własnej firmy.
To nie fair
Takich historii, w których mniejsi Przedsiębiorcy stają się zakładnikami większych graczy, jest mnóstwo. To sytuacja, o której trzeba mówić głośno – bo jest groźna i blokuje dalsze funkcjonowanie firm z MŚP. Dlaczego duże firmy opowiadające o odpowiedzialności społecznej biznesu (CSR), traktują w ten sposób mniejsze przedsiębiorstwa? Warto wspomnieć, że te sytuacje, często dotykają firmy rodzinne, bez których duże koncerny nie wykonałyby swoich założeń czy planów. Wszystkie te przykłady łączy jeden wspólny mianownik: CZAS! Jak długo Przedsiębiorcy będą czekać na zapłatę od znacznie większych firm?
Wszystkie te przykłady łączy jeden wspólny mianownik: CZAS! Jak długo Przedsiębiorcy będą czekać na zapłatę od znacznie większych firm?
Płynność finansowa pod ochroną
Nawiązując do wspomnianych historii i najważniejszego problemu, z którym zmagają się polscy Przedsiębiorcy, wspominamy o rozpoczętych w miesiącu wrześniu br. konsultacjach dotyczących projektu nowelizacji prawa, w sprawie ograniczenia zatorów płatniczych.
Zastanawiamy się tylko, czy nowe regulacje skutecznie wyeliminują nieuczciwe zasady gry, stosowane przez duże firmy? Czy wypracowane rozwiązania, które ma zapewnić Zielona Księga, ograniczą zatory płatnicze i wyrównają szanse w relacjach pomiędzy małym a dużym biznesem? Czy „ucywilizowanie standardów”, o których wspomina Ministerstwo Przedsiębiorczości i Cyfryzacji, przyczyni się do:
- stosowania zasady fair play w obrocie gospodarczym oraz wprowadzenia nowych standardów tym obszarze,
- skrócenia terminu zapłaty do 60 dni w transakcjach handlowych,
- zwiększenia poczucia bezpieczeństwa mniejszych Przedsiębiorców,
- pokazania większej wiarygodności i rzetelności dużych kontrahentów,
- wdrożenia realnego narzędzia społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR).
Ustawa w służbie Przedsiębiorców MŚP
Ustawowe wprowadzenie maksymalnego 60-dniowego terminu płatności w transakcjach, w których płatnikiem jest duże przedsiębiorstwo, a jego kontrahentem MŚP, jest podstawą zabezpieczenia biznesów (i zdrowia!) właścicieli mniejszych firm. Dzięki temu, sytuacje, w których na umowie będzie zapis o 120 dniowym terminie płatności – nie będzie miała racji bytu.
W efekcie małe i średnie firmy przestaną finansować działalność operacyjną dużych przedsiębiorstw, które czasem wymuszają nawet 180-dniowe terminy płatności. Stosowanie krótszych terminów przez duże przedsiębiorstwa jest wyrazem prowadzenia biznesu w sposób społecznie odpowiedzialny. To rozwiązanie wzorowane jest na przepisach obowiązujących w Holandii[1]. Miejmy nadzieję, że i u nas nowe standardy przyjmą się równie dobrze. Będziemy śledzić sytuację i na bieżąco komentowac ją na naszym blogu w i mediach społecznościowcyh.
W związku z tym projektem pojawiło się wiele pytań. Ważna jest szybka odpowiedź na te pytania. Równocześnie najistotniejsze jest to, aby każdy z Przedsiębiorców z sektora MŚP odczuł zmiany i nie był firmą, która swoim kosztem finansuje działalność operacyjną dużych przedsiębiorstw.
Kinga Janus
Dyrektor działu Sprzedaży i Obsługi Klienta
w rodzinnej firmie Dogmat Systemy SA
[1]http://www.mpit.gov.pl/strony/aktualnosci/ruszaja-konsultacje-projektu-nowelizacji-prawa-ws-ograniczenia-zatorow-platniczych/